Składniki:
- 5 łyżek ziarna sezamowego
- puszka ciecierzycy konserwowej
- 3 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku (jak ktoś lubi)
- sok z połowy cytryny
- odrobina soli
Ziarna sezamu wrzucamy na suchą, rozgrzaną patelnię i prażymy mieszając, aż będą lekko brązowe. Przesypujemy do miseczki i mielimy blenderem, im drobniej tym lepiej. Następnie dodajemy oliwę i dokładnie mieszamy. Ja to robiłem cały czas blenderem, z małymi przerwami bo bestia się grzała... Dodajemy czosnek, sól, sok z cytryny i odsączoną cieciorkę. Wszystko dokładnie mielimy blenderem, jak jest za gęste można dodać troszkę wody (zalewy) z puszki. Powstaje z tego całkiem smaczna pasta. O dziwo smakuje wszystkim w mojej rodzinie. Co jest swoistym ewenementem...