Kawa podpalana z karmelem
Bo to chyba wychodzi karmel...
A robi się ją następująco: do filiżanki wsypujemy drobno zmieloną kawę, w ilości odpowiedniej do upodobań. Na kawę wsypujemy cukier, ilość też w zależności od upodobań, ale przynajmniej pół łyżeczki. Ważne aby cukier był skupiony w jednym miejscu i najlepiej jak jest z trzciny cukrowej. Następnie na ten cukier wlewamy łyżeczkę spirytusu i podpalamy :). Jak cukier zacznie się topić i karmelizować (brązowieć) zalewamy wrzątkiem.
Smacznego!!!