niedziela, 2 czerwca 2013

Kurczak w warzywach po węgiersku

   Po węgiersku wyszło troszkę przypadkiem, po prostu wpadła mi w ręce przyprawa węgierska. Taki jakiś gotowiec przyprawowy. Zrobione na zasadzie "na winie", tj. co mi się pod rękę nawinie...

Składniki:
  • włoszczyzna mrożona (słupki) ok. 30 dkg
  • filet z piersi kurczaka (myślę, że z indyka też może być)
  • przyprawa węgierska
  • olej
Przepis: 

    Kurczaka myjemy i kroimy na kawałki, nie za duże. Na patelni (głębokiej) rozgrzewamy troszkę oleju, ja dodałem jeszcze troszkę tłuszczu z kaczki bo akurat miałem. Wrzucamy na to pokrojonego kurczaka i smażymy, aż zacznie się rumienić. Dodajemy mrożoną włoszczyznę i przyprawę węgierską, w ilości stosownej do upodobań. Można dodać troszkę wody. Smażymy (dusimy) jakieś 15-20 minut. Ja jadłem to bez dodatków, ale myślę, że można to zapodać z ryżem lub ziemniakami, ewentualnie makaronem.
   Smacznego...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz