W sumie to nie wiem czemu zupa, raczej jednogarnkowy miszmasz. A jeżeli już zupa to na bogato. Porcja jest galanta, nie dałem rady za jednym podejściem. Zrobiłem to na śniadanie, ale dokończyłem na obiad... Przepis jest teoretycznie na dwie osoby, ale trzy spokojnie się najedzą, trzeba tylko jedno jajko więcej usmażyć.
Składniki:
Zupa:
- śmietana 30% 1/2 szklanki
- maślanka 1/2 litra
- ser pleśniak niebieski 100 g
- kiełbasa choriso 120 g
- 1/2 brokuła
- duża ciabatta
- suszone pomidory w oliwie
- winogron bezpestkowy
- 2 jajka
- oliwa
- masło klarowane
Do rondelka wlewamy śmietanę. Wkruszamy w nią ser pleśniowy i mieszając podgrzewamy. Jak ser się rozpuści zdejmujemy z ognia i wlewamy maślankę, powinna mieć temperaturę pokojową. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na bok. Kiełbasę kroimy w niedużą kostkę. Na patelnię wlewamy oliwę, podgrzewamy, wrzucamy choriso. Umytego brokuła dzielimy na nieduże kawałki i wrzucamy do kiełbasy. Pomidory wyciągamy z oliwy, kroimy i wrzucamy do kiełbasy. Wszystko oczywiście od czasu do czasu mieszamy. Ciabattę rwiemy na małe kawałki i dorzucamy na patelnię, wszystko mieszamy i chwilkę smażymy. W tym czasie winogrona przekrawamy na pół. Zdejmujemy patelnię z ognia i wrzucamy winogrona, mieszamy. Na niedużej patelni rozgrzewamy masło i wlewamy jajko, troszkę je solimy. Masła powinno być sporo, aby jajko wręcz w nim pływało. Ja podałem to na lekko podgrzanej patelni. Wlewamy sos, nakładamy grzanki z choriso, a na wierzch kładziemy usmażone jajko. Taka potrawa to wręcz rozpusta... Ale niebo w gębie, albo gęba w niebie...
Smacznego!!!
Bardzo dobre! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń